Miłośnicy jednośladów często mają swoją ulubiona formę rowerowania – jedni wolą wycieczki za miasto, wielokilometrowe trasy pośród pól, łąk i lasów. Inni z kolei traktują swój rower jako pojazd służący do przedzierania się przez gąszcz… uliczek i ludzi poruszających się po tętniącym życiem mieście. Jak połączyć te dwa rowerowe światy w całość? Najlepiej przesiadając się na rowery trekkingowe męskie i damskie.
Uniwersalny jednoślad
Rowery trekkingowe damskie i męskie to pojazdy wielozadaniowe. Ze względu na swoją konstrukcję i cechy sprawdzą się jako rower turystyczny, na którym można pokonywać setki kilometrów dziennie. Sprzyja temu regulowany wspornik kierownicy i jej podwyższone położenie. Te cechy powodują, że sylwetka osoby jadącej jest wyprostowana, a co za tym idzie, nie obciąża się kręgosłupa. Błotniki zapewnią ochronę przed ochlapaniem błotem i wodą, a powierzchnia bagażnika pozwala zamontować na nim sakwy, w które można zmieścić cały potrzebny ekwipunek. Amortyzowane siodełko i widelec rowerów trekkingowych męskich i damskich dbają o komfort jazdy, a oświetlenie przednie i tylne zapewni bezpieczeństwo.
Wystarczy spojrzeć na ten opis jako charakterystykę roweru miejskiego i okazuje się, ze to też strzał w dziesiątkę!
Różnicą pomiędzy rowerami trekkingowymi damskimi i męskimi jest sposób zamontowania najdłuższej rury ramy. W wersji damskiej umiejscowiona jest pod kątem w kierunku siodełka, aby ułatwić wsiadanie.